TROSKA
O KULTURĘ MIEJSCOWĄ
Przyroda
jest niewątpliwie główną atrakcją Poleskiego Parku Narodowego.
Jednak oprócz ochrony środowiska naturalnego zadaniem Parku jest również
ochrona wielowiekowej spuścizny kulturowej w bogactwie jej form i
odmian.
Z pewnością
poszukiwaną atrakcją Poleskiego PN jest dawna architektura
wiejska. Jedne z najstarszych chałup poleskich można zobaczyć we
wsiach Załucze Stare i Zawadówka. Wysoki stromy dach kryty strzechą,
małe okienka, ściany wykonane z grubych bali, to najbardziej
typowe cechy tych domów. Zwykle na uwagę zasługuje również obejście
ze studnią z żurawiem, plecionym płotem, ławeczką pod rozłożystym
drzewem. Nieco zmodernizowane, ale ciągle jeszcze zachowujące
dawny styl domy stoją nadal w wielu wsiach, nadając im swojski
klimat.
Jednym z
najciekawszych obiektów historycznych PPN jest kopiec znajdujący
się na trasie szlaku turystycznego “Nałęcz”. Niezwykła była
też historia poznania tego obiektu. Od lat miejscowa ludność
niewielkie wzniesienie w lesie nazywała “szwedzką mogiłą”,
nikt nie potrafił jednak wytłumaczyć pochodzenia kopca jak i
samej nazwy. Kiedy przy lisiej norze wykopanej w kopcu znaleziono
fragment ludzkiej kości, zawiadomiono służby archeologiczne. W
trakcie prowadzenia badań na podstawie wydobytych narzędzi i ozdób
stwierdzono, że obiekt jest kurhanem z epoki trzcinieckiej pochodzącym
sprzed około 3500 lat. Znacznie później, w XVII wieku miejsce to
służyło jako unicki cmentarz grzebalny. Skojarzenie okresu
funkcjonowania cmentarza z czasem wojen szwedzkich było przyczyną
ostatniej nazwy zwyczajowej kurhanu.
Niezwykłymi
pamiątkami przeszłości są średniowieczne grodziska. Na tych
terenach pochodzą z XII do XIV wieku. W okolicy Parku warto zwrócić
uwagę na niewielkie wyniesienie w okolicy wsi Andrzejów. Bujna roślinność
wierzchołka wzniesienia skrywa pozostałości dawnej budowli
obronnej. Naturalne wzniesienie było zbyt łagodne, aby stanowić
wystarczającą obronę. Sypano więc wały i kopano fosy, których
zarysy można odróżnić nawet obecnie. Z wywyższenia, na którym
usytuowano gród rozciąga się widok na ogromny obszar Krowiego
Bagna. Grodziska zlokalizowane m.in. w pobliskich wsiach Wojciechów,
Lubowiż, Wereszczyn stanowiły pasmo fortyfikacji umożliwiających
kontrolowanie znacznego obszaru. Nadzór nad tym terenem ułatwiały
rozległe bagna, dające możliwość przejścia tylko wąskimi
pasmami suchszych wyniesień.
Nieco
dalsze otoczenie Parku bogate jest w zabytki architektoniczne. Z
pewnością zainteresowanie wzbudzą pamiątki związane z Tadeuszem
Kościuszką. W miejscowości Sosnowica znajduje się oficyna
dworska należąca niegdyś do możnego rodu Sosnowskich. W niej
mieszkał i pracował przyszły naczelnik postania. Tutaj narodziła
się romantyczna miłość Tadeusza do Ludwiki, a burzliwe następstwa
tego uczucia znamy z kart podręczników historii Polski i Stanów
Zjednoczonych. W Sosnowicy na uwagę zasługuje również barokowy
kościół z przełomu XVII i XVIII wieku oraz cerkiew z końca XIX
wieku.
Specyfiką
tych terenów jest są drewniane budynki sakralne. Tu należałoby
wymienić kościoły w Wytycznie i Wereszczynie. Interesująca jest
też cerkiew w Holi, obok której znajduje się prywatna wystawa
obiektów architektury wiejskiej.
Obszar
obecnego PPN był w dawnych latach miejscem licznych bitew. Ze względu
na niedostępność terenu Pojezierze Łęczyńsko-Włodawskie było
miejscem prowadzenia działań partyzanckich. Tutaj rozgrywały się
liczne utarczki i boje Powstania Styczniowego. Podczas II Wojny Światowej
walczyły tu oddziały AK, a potem WiN. Jedną z większych bitew
stoczono w czasie kampanii wrześniowej w 1939 roku pod Wytycznem.
Oddziały Korpusu Ochrony Pogranicza próbujące dotrzeć do SGO
Polesie gen. Franciszka Kleeberga starły się z armią sowiecką.
Wydarzenie to upamiętnione jest pomnikiem i symbolicznym
cmentarzem.
Poleski
Park Narodowy to także pełne harmonii krajobrazy łączące
wspaniałość przyrody i pracę człowieka. Dawne poleskie
rolnictwo nie degradowało przyrody, a przeciwnie, dodawało jej różnorodnych
formy, wzbogacało w siedliska i gatunki. Nigdy nie zabierano
naturze więcej, niż sama zdolna była odtworzyć. W rzemiośle i
budownictwie korzystano z miejscowych materiałów. Ludzkie domostwa
były odbiciem przyrody, nawet niektóre nazwy przedmiotów
codziennego użytku są z niej zaczerpnięte: żuraw, ślimak,
kijanka... Rozlewiska, łąki, bagienne lasy, strzechy i przydrożne
kapliczki tworzą swojski klimat regionu. W czar Polesia wczuwać się
trzeba z uwagą i wrażliwością, a piękno i urok tej krainy z
pewnością taki trud wynagrodzą.
źródło:
Poleski Park Narodowy, dodano: 16.12.2005r.
|