HISTORIA
REGIONU GORCZAŃSKIEGO
PARKU NARODOWEGO
Najstarsze
ślady stałego osadnictwa człowieka na tym terenie pochodzą z
miejscowości Zabrzeż, leżącej na obrzeżu pasma. W okresie
lateńskim epoki żelaza (od ok. 400 r. p.n.e. - do początku
n.e.) istniało tam grodzisko wzniesione przez społeczność
kultury łużyckiej. Właściwe zasiedlanie gorczańskiej krainy
nastąpiło dopiero w wiekach XIII - XV i związane było z
osadnictwem polskim przesuwającym się z północy, wzdłuż
dolin rzecznych Dunajca i Raby. Niezwykle ważną rolę w
kolonizacji opisywanego obszaru odegrała tzw. wielka własność
ziemska (np. klasztoru klarysek ze Starego Sącza, który otrzymał
w 1280 r. Ziemię Sądecką z nadania Św. Kingi, żony Bolesława
Wstydliwego), a także posiadacze mniejszych dóbr, uzyskujący
przywileje królewskie na zakładanie nowych osad. Przykładem
jest Ochotnica, lokowana w 1416 r. przez króla Władysława Jagiełłę,
na zasadach "prawa wołoskiego", inaczej niż pozostałe
gorczańskie miejscowości powstałe zgodnie z wymogami
"prawa magdeburskiego".
Na
przestrzeni następnych kilku wieków, cały obszar Gorców został
rozdzielony pomiędzy różnorakie formy własności: królewszczyzny
(starostwo nowotarskie i czorsztyńskie oraz tenuty - ostrowska i
olszowska), dobra prywatne (wielkoporębskie, rabczańskie,
spytkowickie, harklowskie, jednowioskowe majątki w Łopusznej i w
Rabie Wyżnej) oraz dobra kościelne (włości klarysek ze Starego
Sącza). Największe starostwo nowotarskie (do 1787 r. obejmowało
40 gmin katastralnych), pozostawało niemal przez cały XV wiek w
rękach rodziny Ratołdów ze Skrzydlnej. W jego dziejach, jako
dobry gospodarz, ale i bezwzględny ciemiężca, zapisał się
Marek Ratołd. Kolejnym dzierżawcą tych dóbr został ród Pieniążków.
W okresie tym, dążąc do podniesienia swoich dochodów,
starostowie podjęli próby rugowania sołtysów i bogatszych chłopów,
ignorując zupełnie królewskie dekrety. Słynne stały się wówczas
procesy górali, m.in. z Janem Pieniążkiem. Wybuchały również
krwawe bunty, jak w 1631 r., kiedy pod wodzą Stanisława Łętowskiego
i Marcina Radockiego górale wystąpili przeciw staroście
nowotarskiemu Mikołajowi Komorowskiemu. Najgłośniejszym z nich
było jednak, zakończone tragicznie dla uczestników, powstanie
Aleksandra Kostki Napierskiego w roku 1651.
W 1607
r., na mocy uchwały sejmowej, Sebastian Lubomirski przejął na własność,
w zamian za szyby solne, kilka gorczańskich wsi, m.in. Mszanę,
Koninę, Niedźwiedź i Porębę Wielką, tworząc z nich tzw.
Klucz Porębski. Założony tu folwark specjalizował się w
uprawie zbóż oraz drobnym przemyśle, opartym na działalności
licznych tartaków, hut szkła, papierni i potażarni. Kolejnymi właścicielami
Klucza zostali Sanguszkowie, a w latach 1751-1945 Wodziccy.
Szerszy
margines swobód osobistych i uprawnień gospodarczych tutejszej
społeczności, w stosunku do Sądecczyzny, sprzyjał szukaniu
przez nią dodatkowych źródeł zarobku, wśród których najważniejsze
miejsce zajmowało zbieractwo płodów leśnych oraz produkcja
wyrobów z drewna. Wzmogło się wówczas także zbójnictwo.
Sprzyjały mu specyficzne warunki górskie oraz przychylność i
sympatia miejscowej społeczności. Do bardziej znanych gorczańskich
zbójników należał Józef Baczyński, związany z Ochotnicą,
oraz Siarka pochodzący z Lubomierza.
W
pierwszej połowie XVIII w. zaludnienie Gorców było nadal
niewielkie a wieś, która liczyła 40 "dymów" uchodziła
za dużą. Sytuacja zaczęła się zmieniać dopiero w latach
1776-1848 w związku z "eksplozją demograficzną",
kiedy to zagospodarowano ostatnie już rezerwy wolnej ziemi.
Przestrzenna ekspansja ludności skierowała się wówczas w stronę
lasów i polan, na których powstało szereg "osiedli
polaniarskich". Zintensyfikowano gospodarkę pasterską, która
w Gorcach zapoczątkowana została o wiele wcześniej, bo już w
XIV w., wraz z przybyciem ludności pochodzenia bałkańskiego i
ruskiego - tzw. Wołochów.
Schyłek
Rzeczypospolitej zapisał się w Gorcach obecnością różnych
wojsk. W 1734 r. podnóża gór splądrowały wojska kozackie, a w
latach 1768-69 działały tu oddziały konfederatów barskich.
W
latach 1770-1772, w związku z zajęciem przez Austrię południowej
Sądecczyzny (pomimo jej poparcia dla konfederacji barskiej),
gorczańskimi szczytami poprowadzono granicę polsko-węgierską.
W 1771 r. otwarto nawet przejścia graniczne w Klikuszowej i
Koninie.
Jedną
z konsekwencji traktatu rozbiorowego z 1772 r. było przejęcie
przez austriacki skarb państwa części polskich dóbr królewskich
oraz kościelnych i utworzenie tzw. dóbr kameralnych, które następnie
sprzedano okazjonalnym nabywcom. Nowi właściciele zwiększali
obciążenia nałożone na wieś, w wyniku czego nastąpiło
pogorszenie stosunków poddańczych. Wywoływało to ostre i długotrwałe
konflikty z chłopami, przywykłymi tu od stuleci do przyzwoitego
traktowania. Dzięki ich zdecydowanej postawie, zakusy
refeudalizacyjne nowych panów przynosiły na ogół dość
ograniczone rezultaty, a położenie gorczańskich włościan do
czasu "uwłaszczenia" w roku 1848 było nadal lepsze niż,
np. w sąsiednich dobrach na Sądecczyźnie.
W tym
miejscu warto przytoczyć wyjątkowo pozytywny przykład działań
Maksymiliana Marszałkowicza, od 1838 r. właściciela dóbr
kamienickich, który umiejętnie łączył starania nad
podniesieniem rentowności majątku z akcjami na rzecz poprawienia
sytuacji ekonomicznej, zdrowotnej i oświatowej chłopów. Zaangażowany
był również w konspirację powstańczą 1846 r. W kamienickim
dworze znalazł opiekę jeden z przywódców powstania chochołowskiego
- Jan Kanty Andrusikiewicz.
Wraz z
wybuchem I wojny światowej wielu tutejszych mieszkańców siłą
wcielono do armii austriackiej. Na obszarze samych Gorców nie było
w tym czasie żadnych większych walk, warto jednak wspomnieć, iż
ze względów strategicznych Austriacy wybudowali istniejącą do
dzisiaj drogę z Knurowa do Ochotnicy, jako strategiczny skrót z
Podhala na Sądecczyznę.
W
okresie międzywojennym Gorce należały do najbiedniejszych części
kraju, do czego przyczyniło się przeludnienie oraz bardzo niski,
ogólny poziom cywilizacyjny. W związku z powyższym nasiliła się
rozpoczęta z końcem XIX w. emigracja zarobkowa, głównie za
ocean. W tym czasie Małopolskie Towarzystwo Rolnicze i Krakowska
Izba Rolnicza chcąc podnieść poziom życia tutejszych mieszkańców,
zakładały nowoczesne ośrodki wypasowe na górskich polanach,
m.in. na polanie Wzorowej, Stawieńcu, Bieniowym i Fiedorówce.
II
wojna światowa w Gorcach, obfitowała w krwawe potyczki i
regularne, często wielodniowe bitwy, staczane z okupantem przez
zgrupowania partyzanckie, należące głównie do AK. Do najsłynniejszych
zaliczana jest bitwa nad Ochotnicą (18-20.X.1944) oraz walki w
rejonie Łącka, Kamienicy i Lubomierza (10-13.I.1945). Okres
wojny przyniósł wiele cierpień i ofiar ze strony miejscowej
ludności poddanej hitlerowskiemu terrorowi. Mieszkańcy Ochotnicy
do dziś wspominają "krwawą Wigilię" w 1944 roku.
Sama Kamienica, pomiędzy czerwcem 1944 a styczniem 1945 r., przeżyła
18 obław i pacyfikacji.
Po
ustaniu niemieckiej okupacji, jeszcze przez kilka lat (do 1947 r.)
toczyła się w Gorcach i na Podhalu bezwzględna walka pomiędzy
ugrupowaniami wolnościowymi, jak grupa "Ognia", a siłami
Urzędu Bezpieczeństwa i Milicji Obywatelskiej.
źródło:
Gorczański Park Narodowy, dodano: 09.12.2005
|